Metanormy, czyli tylko lasów żal
@Max von Stirlitz 08:42:33
Na 38mym byla "masarnia"- salon pieknosci bez zaslonek, na 24tym Bank Italiano czy jakos tam- bez krat i zabezpieczen. O kraty wystapili do administracji po mojej wizycie za otwartym oknem.
W histerie wpadaly panienki po moich "atakach" w w stylu Spidermanna na parapet...Zdarzylo sie tez nakryc szefa z sekretarka podczas intymnej "konsultacji".
To byly czasy :))))